Ostatnia sobota była piękna dla mnie. Tym razem nie o pogodę idzie. Odwiedziłam Photokina, największe targi sprzętu fotograficznego na świecie. Co ja tam robiłam? Piałam z zachwytu przez niemal cały mój pięciogodzinny pobyt na tej trwającej tydzień imprezie. Nie ważne. No dobra, ważne, bo teraz wiem, że wypadało się tam przespać i pobujać jeszcze trochę następnego dnia. W sumie wszystko zgodnie z planem- zaliczyłam szybką macankę aparatów moich marzeń. Nie napiszę które to i dlaczego. Zdradzę za to, kto według mnie skradł całe szoł i moje serce. I będzie bardzo damsko.
fotografia w modzie
Fotografia jest modna, nikt nie zaprzeczy. Albo rejestrowanie wszystkiego i wszędzie. Aparaty fotograficzne obiektywnie rzecz biorąc nie są piękne. Może dla pasjonatów (ja). I może bardziej przez to do czego są zdolne. Mowa o tych drogich. Dość toporne, ciężkie i zawsze czarne. Jak gdyby skrojone na miarę wielkich męskich łap. Pewnie dlatego większość dziewczyn woli selfiaczki ze smartfona oprawionego odpowiednim kejsem. Całkiem prawdopodobne, że sytuacja się zmieni za sprawą Olympusa, który wiedział jak zadbać o damską część swojej klienteli i zjednać sobie kolejne grono fanek. Jego megaszybki flagowy bezlusterkowiec OM-D E-M1 Mark II jest dziś na ustach całego świata (nie tak jak rozwód Brangeliny oczywiście), ale to nowy model z serii PEN- E-PL8 jest tym, o którym powinna usłyszeć każda pani fotografująca i nie tylko. Dlaczego? Bo jest to niezwykle zgrabny, stylowy aparacik, o całkiem sporych możliwościach, który trafi w gusta bodajże każdej paniusi, nie obciążając zbytnio ani rączek ani kieszeni. Podobno stworzony został z myślą o blogerkach – modowych ;) jako uzupełnienie ich wyszukanych outfitów. Reszta może paradować z nim już w październiku, i tu z racji jesieni w tle najlepiej sprzeda się pewnie wersja retro brąz. Dwa pozostałe kolory to klasyczna biel i elegancka czerń. Jest jednak coś, dzięki czemu fotografia staje się modna jeszcze bardziej i ku czemu moje oczy natychmiast zapałały miłością.
moda w fotografii
Tylko dodatki są w stanie uczynić Twój look naprawdę stylowym- możemy przeczytać na stronie Olympus PEN. Zgadzam się- szczególnie jeśli wyglądają jak te, które dla nas przygotował. Paski na rękę, paski na ramię, torebki, kejsy na aparaty i obiektywy. wszystko w trzech rożnych stylach, dzięki czemu każda z nas znajduje coś dla siebie. I pewnie każda z nas po trochu czuje się z powrotem jak mała dziewczynka. Cała kolekcja pasuje do wszystkich modeli PEN, co sprawiło, że temat wciągnął mnie wyjątkowo, bowiem jestem posiadaczką poprzednika „ósemki” -E-PL7, z którym pozuję tutaj. Ponadczasowe zarówno pod względem kolorystycznym i dizajnerskim propozycje Olympusa wydają się być dobrą inwestycją. Jednak to, co sprawia, że naprawdę chce się je mieć tu i teraz nie jest ich wygląd a funkcjonalność, która powinna być pierwszą cechą braną pod uwagę przy każdym projekcie dążącym do ulepszenia świata. Kolekcja Olympusa to prawdziwa perełka na fotograficznej mapie tego ostatniego. Sprawdzi się w każdym miejscu i sytuacji, o każdej porze dnia i dopasuje się do Twojego nastroju. Możesz więc być grzeczną niunią stawiając na minimalizm skórzanych dodatków w pastelowych odcieniach i innych urokliwych kolorach, zadać trochę szyku swojej wieczorowej, rockowej stylówie decydując się na błyszczące elementy z kolekcji lub dać upust swojej kreatywnej i zwariowanej naturze mocując do aparatu pasek z oryginalnym printem. Torebka z przegródkami mieszcząca aparat, smartfona i dodatkowy obiektyw, przy okazji nie wyglądająca jak standardowa torba fotograficzna, wręcz przeciwnie – całkiem cool? Moje ukłony. Ktoś kiedyś musiał na to wpaść. Nie wierzę jedynie brokatowym kopertówkom, trudno odeprzeć wyobrażenie że wyglądają koślawo z aparatem w środku. Mój numer jeden? Każdy pasek z tej kolekcji zwłaszcza jeśli połączony z kejsem. łapałabym jak pokemony (myślę, że nie stanowię wyjątku), choć jeszcze niedawno miałam w planie pozbyć się Olympusa. Zrezygnowałam :D Dla mnie całość to totalny odjazd i długo oj, dłuuuugo nie mogłam oderwać ślepi. Pewne jest, że od teraz sprzęt fotograficzny nie musi być kulą u nogi żadnej fashionistki czy po prostu babki, która lubi dobrze wyglądać. Wszystkie dodatki od Olympus PEN na oficjalnej stronie marki (tutaj).